W warszawskim Wawrze Książulo przetestował KLASS Gemüse Kebab i był umiarkowanie zadowolony. Bułka wygrywa z tą z Legionowa – chrupiąca, delikatna, mniej sucha. Kurczak cienko krojony, bardziej tłusty i lepszy jakościowo. Ziemniaczki w środku (talarki) to fajny dodatek. Brakuje jednak wyraźnego ostrego sosu i jakiejkolwiek słodyczy – np. z marchewki. Wołowina w kapsalonie trafiła się twardawa i bez smaku. Sosy były zbyt delikatne, przez co kebab tracił na wyrazistości. Ogólnie smacznie, ale bez efektu 'wow'. Do Berlina jeszcze daleko, ale na tle lokalnej konkurencji – nieźle.