Pub Mentzen

Rynek Staromiejski 36/38, Toruń

burger

Dostawa z Pub Mentzen

Przepędź głoda, kliknij zamawiam

Zamawiam online

Opinie

To miejsce, gdzie zjecie kiełbasę godną posła i frytki, które przyprawią Was o ślinotok!

Odwiedziliśmy Pub Mentzena w Toruniu, słynną miejscówkę prowadzoną przez Sławomira Mentzena. Początek uczty stanowiły serowe paluchy z mozzarellą – całkiem smaczne, choć zbyt tłuste. Czy komuś przeszkadza tłuszcz? Na pewno nie! Skusiły ich także smakowite frytki z parmezanem oraz te z szarpaną wieprzowiną – gdyby tylko było więcej sosu, to by człowiek palce lizał! Największym hitem okazała się solidna kiełbasa ułożona w bułce niczym hot dog posła, choć ten keczup nie każdemu przypadł do gustu. Na końcu wjechały burgery – kapitalisty i El Chapo. Choć brzmią obiecująco, to ich składniki niekoniecznie się przebijały. Frytki najlepsze, hot dogi zaraz za nimi, ale burgery trochę zbyt przesadzone. Idealne miejsce na popołudniowo-wieczorne piwko z przekąską, ale na obiad z przyjaciółką, to raczej nie tutaj!

Dobre, ale nic wyjątkowego

Książulo i Wojek ocenili jedzenie w restauracji Polityka jako dobre, ale nic wyjątkowego. Spróbowali różnych rodzajów burgerów, w tym burgera z chrupiącym kurczakiem i burgera wołowego z boczkiem karmelizowanym w piwie i sosem miodowo-musztardowym, oba podawane z frytkami. Dodatkowo zamówili białą kiełbasę i krewetki w cieście. Mimo że niektóre elementy posiłków były smaczne, brakowało im 'wow factor', czyli efektu zachwytu. Dodatkowo, w lokalu skosztowali różnych piw kraftowych. Cena była uznana za rozsądną, ale ogólnie jedzenie nie zrobiło na nich dużego wrażenia.