Chińczyk w Łomiankach został odwiedzony, ponieważ pojawiły się pogłoski, że to nowa lokalizacja starego właściciela 'Chińczyka na Estrady'. Książulo i Wojek postanowili sprawdzić, czy nowy lokal dorównał jakości poprzedniego. Niestety, jedzenie w Łomiankach okazało się nierówne. Kurczak chrupiący, który na Estrady był rewelacyjny, tutaj miał nieprzyjemny, rybny posmak, prawdopodobnie z powodu smażenia na tym samym oleju co ryba. Dodatkowo mięso było suche i mniej soczyste, co znacznie obniżyło jakość dania. Sajgonki również nie dorównały poziomowi tych z Estrady, były mniej soczyste i miały mniej przypraw. Kulki koko chrupiące, które na Estrady były świetne, tutaj smakowały podobnie, jednak porcja ryżu była mniejsza. Podanie dań było podobne, jednak z wyraźnymi różnicami w smaku i jakości. Ogólnie rzecz biorąc, 'Chińczyk w Łomiankach' nie spełnił oczekiwań i nie zasłużył na muala.